Żaki wzięły przykład ze Starszych
Niedziela z kolei to były zmagania Żaków w Tuchowie. Zaczęło się od nieco spóźnionego wyjazdu stąd też do pierwszego meczu przystąpiliśmy niemal prosto z szatni i zdecydowanie po chłopakach było widać, że są nierozgrzani i jakby w ogóle nie przygotowani do gry w zawodach... Od początku drużyna TAP-u mocno na nas"siadła" strzelając trzy gole. Potem były fragmenty lepszej gry, ale niestety pomimo kilku sytuacji nie udało się zdobyć żadnej bramki, ostatecznie tracąc jeszcze trzy kolejne... Na drugi mecz z FA Wojnicz przyszło nam trochę poczekać i znowu ciężko wchodziliśmy mecz, jednak to spotkanie cały czas było bardzo zacięte. Na nasze nieszczęście liczy się tylko to co w "sieci", a w tym wypadku skuteczniejsi byli rywale i to oni ostatecznie wygrali 2-1 (Bramkę dla Pogorii zdobył w końcówce spotkania Krystian). Trzeci pojedynek to starcie z Westovią i tu znów przegraliśmy dość wyraźnie (0-3), choć na tak wysoki wynik z całą pewnością nie zasłużyliśmy... Trzy mecze - trzy porażki, jednak było widać w chłopakach, że mimo wszystko z meczu na mecz prezentowali się coraz to lepiej i w końcu w ostatnim pojedynku z Dunajcem Zbylitowska Góra udowodniliśmy sobie, że możemy także wygrywać. Cały mecz toczył się pod nasze dyktando, sytuacji było całe mnóstwo, ale tylko raz piłka wpadła do siatki po strzale z dystansu Miłosza.
Wydaje się, że Żaki wzięły przykład ze starszych kolegów, którzy dzień wcześniej również zakończyli turniej z jednym zwycięstwem i trzema porażkami. Oby następny turniejowy weekend wypadł nieco lepiej...
W Tuchowie wystąpili:
Oskar Miśkowicz - Szymek Depukat, Borys Szura, Norbert Główka, Miłosz Czernia, Kuba Mazur, Paweł Michoń, Maks Sas, Nikoś Sas, Krystian Mazur, Oskar Szafraniec
Komentarze