Czermna niezbyt szczęśliwa...

Na turniej do Czermnej wybraliśmy się w 12-osobowym składzie. Tym razem w naszych szeregach zabrakło naszych najlepszych strzelców – chorych Miłosza i Kuby. I niestety ten brak był aż zanadto odczuwalny w ataku, gdyż mieliśmy spore problemy z grą w ofensywie.

Pierwszy mecz rozegraliśmy z Westovią. Zbyt zachowawcza gra skutkuje porażką 2-0. Nie stworzyliśmy w tym meczu prawie żadnego zagrożenia pod bramką rywali.

Bardzo powoli „wchodziliśmy” w ten turniej. Po pierwszym bezbarwnym występie, przyszła kolej na spotkanie z Pleśną. I tu od samego początku zagraliśmy dużo odważniej, atakując przeciwników już pod ich bramką, co skutkowało niezłą grą i kilkoma dobrymi sytuacjami. Niestety brakło wykończenia, gdy piłka po strzale Eryka minimalnie minęła słupek, z kolei w innej sytuacji bramkarz Pleśnej w ostatniej chwili złapał na linii bramkowej futbolówkę zmierzająca już do siatki… Co nie udało się Pogorii, wykorzystali rywale, strzelając celnie przy słupku bramki strzeżonej przez Kamila. Niestety nie udało się już wyrównać i trzeba było pogodzić się z druga porażką, niemniej spotkanie to pozwoliło optymistyczniej spojrzeć na ostatni mecz, gdyż nasze Żaki zagrały o niebo lepiej niż w premierowym występie.

Ostatni bój tego dnia stoczyliśmy z Szerzynami. Spotkanie przebiegało podobnie, jak wcześniej. Początek zdecydowanie pod nasze dyktando, szczególnie aktywny w ataku był Krystian i to właśnie po jego mocnym strzale pod poprzeczkę wychodzimy na prowadzenie. Pogoria kontrolowała grę, były szansę na podwyższenie rezultatu, jednak szwankowało wykończenie… I po chwili zrobiło się na 1-1… Nieporozumienie bramkarza z obrońcą sprawiło , że przypadkowo odbita piłka, wtoczyła się do naszej bramki… To podłamało nieco naszą drużynę i końcowa faza spotkania nie przyniosła dla nas poprawy wyniku i kończymy turniej na 3 miejscu z jednym zdobytym punktem…

Nauczka po zakończonym turniej? Na pewno grać odważniej w każdym meczu. Poza tym nie da się wygrywać, nie zachowując koncentracji przez cały czas trwania spotkania… Miejmy nadzieję, że wyciągniemy odpowiednie wnioski i następnym razem będzie więcej okazji do radości.

W Czermnej barw Pogorii bronili: Kamil Strzała: Karol Sokołowski, Maks Sas, Norbert Główka, Krystian Mazur, Eryk Łyszczarz, Kuba Baran, Sebastian Falarz, Filip Kara, Szymek Jurek, Nikodem Sas, Kuba Mazur

Wyniki Pogorii:

• Pogoria – Westovia 2007: 0-2
• Pogoria – UKS Pleśna: 0-1
• Pogoria – Szerzyny: 1-1 (Krystian Mazur)